×Ta witryna/serwis (VariArt.org) wykorzystuje pliki cookies. Informacje dot. celu ich wykorzystywania oraz sposobie zmiany ustawień dot. cookies znajdziesz w polityce prywatności. Korzystając z VariArt.org wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z bieżącymi ustawieniami przeglądarki.
^rusnok | 2018-11-20 | Kiepsko spałem dzisiaj, bo - pytanie zasadnicze - czy na Marsie podobne egzemplarze (vietotropter) nie szwendają się aby luzem a samopas? - bo jeśli będzie trzeba stąd wiać, to czy Mars jest adresem w miarę bezpiecznym?
•najbor | 2018-11-20 Z tym to podobnie jak u nas. Trzeba uważać gdzie się lezie. A najlepiej wiedzieć z kim.
Jak zaprzyjaźnisz się z Bambukami, jesteś bezpieczny. Ich siła w kupie :)
A Vielotroptery szwendają się, oczywiście. Boją się gwizdu, Trzeba mieć gwizdek... Chyba, że umiesz na palcach. Umiesz?
•Jaaqov | 2018-11-19 | Czuć przyjemny dreszcz gdy się patrzy na tego jeźdźca i jego wierzchowca. Super!
•Araxela | 2018-11-18 | Ależ to jest kozackie. Totalny odjazd... a raczej - galop - na tym straszno-słodkim osobniku... :)
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
•Araxela | 2018-11-20 Okiełznać takiego, to nie lada wyzwanie! Mój szacunek dla tresera tym większy.
Pozdrawiam Cię Wiktorze!
•najbor | 2018-11-20 Trafione z tym kozackim. Bo to prawie jak kozzickie. A doktor Kozzik potrafił uśpić takiego Vielotroptera, śpiewając mu kołysanki. Miał wielki szacunek wśród treserów tych stworzeń, a zawód to nie łatwy.
Są straszne, a wytresowane tak, tak właśnie, słodkie :) Pozdrowienia!
•tarantula | 2018-11-18 | Przyjemne zwierzątko z tego wierzchowca. Beduini zawsze uważają, żeby ich dromader nie opluł, albo nie kopnął, ten musi mieć oczy naokoło głowy, co by go rumak nie zeżarl. Tyranocavallus jak nic!
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
•najbor | 2018-11-19 To się zdarza, ale tylko podczas tresury Vielotroptera Tyranocavallusa, że zeżre tresera. Potem już są potulne jak baranki :)
•iwost | 2018-11-16 | dzisiaj takie mazki malowałam na/po tynku ale to ps fajny gościor, etniczny koczownik - nie wiem czy to idzie w parze :\
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
•JackyBoy | 2018-11-16 | wyborny wojownik.. burzy moje myśli.. N
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
•eanana | 2018-11-16 | Super, najbardziej podoba mi duma jeźdźca ze swojego wierzchowca
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
*Azja | 2018-11-16 | WoW! pięknie eksperymentujesz, bardzo lubie takie :-) ..!!
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
*jacek79 | 2018-11-16 | nie przeklinam z reguły ale do tej pracy :)......k..wa.....jest moc!!!!!
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
•ginger77 | 2018-11-16 | Niesamowicie mi się podoba!!! Ten zwierzak jest fantastyczny! N
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
•najbor | 2018-11-19 Tylko tło. Rysunek na białym brystolu :)
•ginger77 | 2018-11-19 Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :)) Czyli akryl to tylko czarne tło? Czy białe fragmenty na zwierzaku też?
•najbor | 2018-11-19 Oczywiście, że można! Już odpowiadam, i to z przyjemnością! Rysunek był najpierw. Z dwoma księżycami, bo, jak z pewnością wiesz, Mars ma ich dwa. Jednak ten drugi, bardzo mi przeszkadzał. Najpierw próbowałem go wymazać, ale z fatalnym skutkiem. Akrylem, po prostu ratowałem tę pracę. I jeszcze, przy okazji skorygowałem nieco pewne fragmenty obrysu zwierza ( Vielotropter). Spojrzenie jeźdźca powędrowało w pustkę, przez co, tak mi się wydaje, praca stała się bardziej tajemnicza. Pozostał tylko cień, po drugim księżycu... :) Pozdrawiam Cię serdecznie!
•ginger77 | 2018-11-16 Mogę spytać czy najpierw były kredki, a potem akryl czy odwrotnie? Bo efekt świetny!